Boję się o tym powiedzieć… – tematy klamkowe

Kiedy psychoterapia?, O Psychoterapii, Psychoterapia, W trakcie Psychoterapii | 0 comments

Ile razy chciałeś coś komuś powiedzieć, jednak nie powiedziałeś bo bałeś/aś się reakcji?

Ta sama sytuacja często występuję na terapii, po prostu są tematy o których obawiasz się powiedzieć swojemu terapeucie, obawiając się jego/jej reakcji. To jest normalne, że tak jest… w żargonie terapeutów takie tematy zostały wręcz nazwane 'tematami klamkowymi’ czy też 'klamkówkami’.

Przychodzisz na spotkanie i chcesz przykładowo opowiedzieć o jakiś swoich wstydliwych przeżyciach, o których nikt nie wie, a dręczą Cię od dłuższego czasu. Zaczynasz jednak temat od tego, że pogoda się pogorszyła… i tak zlatują różne poboczne tematy… aż przychodzi koniec sesji, wtedy orientujesz się, że już najwyższy czas o czymś pogadać… i często tuż przed wstaniem i podejściem do klamki decydujesz się poruszyć temat z którym przyszłaś/przyszedłeś…

Z kolei inne tematy, mogą przez Ciebie nie zostać nigdy poruszone ze względu właśnie na ten strach… jak terapeuta pomyśli? co powie? itd.

Wiem, że poruszenie głębokich skrytych tematów, jest po prostu trudne i czasem się po prostu nie da… ale… takie małe ale… te tematy których się boisz poruszać to najczęściej tematy które blokują Twoją psychikę i przekształcają się często w objawy. I zapewne właśnie pewnie dlatego jesteś na fotelu, bo nie masz jak o nich z nikim porozmawiać w życiu codziennym…

Strach przed oceną, przed tym co ludzie pomyślą o Tobie, o tym co powiesz – istnieje przede wszystkim w Twojej głowie.

A terapeuta nie jest od oceniania, nie jest od tego by mieć o Tobie jakieś zdanie… jest od tego by pomóc Ci zrozumieć to co dzieje się w Twojej głowie…

Dlatego przyspieszając pojawienie się tematów klamkowych pomagasz przede wszystkim sobie w zrozumieniu tego co się dzieje 🙂

I uwierz na słowo jak zagłębisz się w lekturę książek psychoterapeutycznych – to stwierdzisz, że rzeczywiście praktycznie żaden temat nie jest do nie poruszenia na terapii. A terapeuta jest przygotowany na wszystko… mało tego – jeśli temat jest na tyle skryty to zaufaj, ale Ty już dawno o nim powiedziałeś/aś terapeucie… może nie słowami, ale swoim zachowaniem, więc wypowiedzenie tego co wisi w powietrzu to już tylko formalna ulga.

0 Comments

Submit a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nasza polityka prywatności

Pin It on Pinterest

Share This